Akrylowe terrarium roślinne

Akrylowe terrarium roślinne w praktyce.
Projekt Łucka to nadal największe terrarium roślinne, którym się opiekowałem w ramach stałego zlecenia obsługi, pielęgnacji i modernizacji. Na dzisiaj, tj. połowę 2025 roku to wiwarium ma już 7 i ½ roku i nadal fantastycznie wynagradza zainwestowane środki oraz niemały wkład roboczogodzin w jego utrzymanie. Pełnowymiarowe akrylowe terrarium stanowi oś lokalu mieszkalnego. Kapitalnie kontrastuje z wykończonym w industrialnym stylu wnętrzem apartamentu w centrum Warszawy. Technologia terrarium została zautomatyzowana, a w ostatnim czasie także zmodernizowana i rozbudowana o retencję wody do podlewania roślin doniczkowych. Po latach ten żywy habitat roślinny jest już oczywiście dojrzały, stabilny i generuje znaczny przyrost własnej masy zielonej, co wymaga regularnej przycinki. Gdyby nie konieczność cyklicznego usuwania nadmiaru roślin to terrarium byłoby praktycznie bezobsługowe.
Definicja założenia terrarium roślinnego wychodzi daleko poza zakres samej dostawy gabloty, budowy aranżacji wewnętrznej hardscape, posadzenia roślin w terrarium, podłączenia instalacji zraszania i oświetlenia. Podobnie jak leśny młodnik jeszcze nie można nazwać lasem, tak i świeże terrarium roślin tropikalnych (2) czeka trudna faza dojrzewania. Dopiero po niej flora wykaże stabilny i zdrowy przyrost w zbalansowanej kondycji. I chociaż w pierwszych dniach od uruchomienia być może zaobserwujemy nowe listki to ich pojawianie się raczej na pewno zostanie zahamowane. Właściwy przyrost masy zielonej zawsze jest poprzedzony długotrwałym rozwojem systemu korzennego zarówno roślin sadzonych do podłoża, jak i napowietrznych epifitów. Zakładając własne terrarium należy uzbroić się w cierpliwość.
Trudna faza dojrzewania terrarium tropikalnego.
Ekosystem terrarium roślinnego dojrzewa w kilku często dość burzliwych etapach, a proces może trwać nawet parę długich miesięcy zanim terrarium uzyska stabilizację. Pleśnie, porosty, grzyby, ustalenie optymalnej cyrkulacji powietrza, dopasowanie równomiernego, strefowego lub punktowego nawadniania, wpływ światła naturalnego to tylko część czynników rzutujących na gospodarkę habitatu roślinnego. Możliwe pogorszenie kondycji i zdrowia nowych roślin, ich częściowe zanikanie lub nawet całkowite obumieranie może zdarzyć się w każdym nowo założonym terrarium roślinnym. Co więcej, podobnie jak w naturalnym środowisku, także w sztucznym biotopie zamkniętego terrarium szklanego (3) pomiędzy posadzonymi roślinami zaobserwujemy rywalizację o światło, wodę i składniki odżywcze. Zatem jego struktura i aranżacja regularnie ulegają przeobrażeniu nie zawsze zgodnie z założeniami i po linii oczekiwania Użytkownika.
Dodatkowo intensywnie rosnące rośliny migrują w obrębie swojego habitatu. W konsekwencji także dobór roślin rzutuje na sam proces, a właściwie długość czasookresu dojrzewania terrarium. Rośliny łodygowe rosną wzwyż, epifity w szerz, za to rozety opanowują strefę. Jedne mają głębokie i gęste systemy korzenne, inne wręcz wątłe, powierzchniowe. Dalej mamy mchy, porosty i wątrobowce, które poprawiają miejscową chłonność wody. Dla większości roślin tropikalnych taki lokalny zasobnik życiodajnej wody to znakomita wiadomość, ale dla wielu nadmiar wilgoci może być wręcz zabójczy. Do tego dochodzi sezonowość pór roku kalendarzowych. Inaczej dojrzewa terrarium uruchomione zimą, a inaczej latem. Natury utrzymywanej w sztucznych warunkach zamkniętego terrarium nie da się zaprogramować. Nie istnieje również żaden cudowny wzór ani receptura na prawidłowo funkcjonujące terrarium roślinne.
Od czego zależy powodzenie założenia terrarium roślinnego.
Uważam za absolutnie niezbędne aktywne kontrolowanie i reagowanie na możliwe wahania w trudnej fazie dojrzewania ekosystemu. Fundamentalnymi składowymi wczesnego rozruchu bioaktywnego terrarium są obserwacja, regulowanie środowiska i duża doza cierpliwości. A idąc dalej dyskutowany nadzór nad procesem dojrzewania dopisuję jako stały i znaczący komponent drogi do sukcesu założenia terrarium roślinnego. Alokację środków, wysiłku i zaangażowania klasyfikuję według następujących udziałów. Projekt, dostawa i uruchomienie to 40% sukcesu. Prawidłowa konfiguracja nastaw systemów podtrzymania życia roślin personalizowana do warunków lokalowych oraz aktywne sterowanie kierunkami dojrzewania terrarium oceniam na drugie 40%. Pozostałe 20% to waga obsługi i zabiegów pielęgnacyjnych.
Oczywiście mamy odmienne spektrum potrzeb, czy też różną skalę oceny estetycznej, więc końcowy efekt wow! może mieć też różne oblicze. Dodatkowo warte podkreślenia jest, że każdy projekt będzie się rozwijał inaczej. Dwa tej samej wielkości szklane terraria roślinne o zbieżnej technologii i identycznej konfiguracji postawione na dwóch różnych kondygnacjach lub różnych stronach świata tego samego budynku mogą rozwijać się w różnym tempie. Z dużym prawdopodobieństwem ich aranżacja wewnętrzna ostatecznie przyjmie inne formy. Czynnikami wpływającymi mogą być dostępność naturalnego światła dziennego, temperatura pomieszczenia, a nawet częstotliwość otwierania gabloty. Oczywiście standaryzacja postępowania i obsługi terrarium może zminimalizować odchylenia, nie mniej to żywy organizm i nie jest możliwe jego dowolne ukierunkowanie. Natura zawsze wyrywa się próbom okiełznania.

Początki akrylowego terrarium roślinnego.
Założenie tytułowego terrarium zrealizowałem jeszcze w ramach poprzedniej spółki pod koniec 2017 roku. A ponieważ byłem pomysłodawcą, projektantem i głównym wykonawcą tego zadania, zatem znam każdy centymetr kwadratowy habitatu oraz wszystkie niuanse techniczne, użytkowe oraz wypracowaną współpracę i relacje z Inwestorami. Pierwotnie to akrylowe terrarium roślinne wcale nie było pierwszym pomysłem, jako że Zamawiający w wyobrażeniu planował olbrzymie akwarium ścienne. Na etapie remontu i aranżacji wnętrza apartamentu Klient rozważał obłędnie wysokie a wąskie akwarium wbudowane w wnękę ścienną. Kontrargumenty podkreślające niepraktyczność takiego rozwiązania oraz przyszłe olbrzymie utrudnienia eksploatacji tak wysokiego akwenu spotkało się ze zrozumieniem i akceptacją. A że miejsce do adaptacji było dość spore zatem przekierowaliśmy uwagę na inny rodzaj żywej bioaktywnej dekoracji.
Wybór padł na pełnościenne tropikalne terrarium roślinne. Przedmiotem zawartej umowy było zaprojektowanie i założenie terrarium na wymiar (4) imitujące środowisko lasów Borneo. Z uwagi na znaczącą wielkość wnęki do wykorzystanie zaproponowaliśmy wykonanie wielkogabarytowego terrarium z lekkiego akrylu. Gablota z uchylnymi frontami na chromowanych zawiasach w ilości po 3 sztuki na stronę została wykonana fabrycznie i dostarczona w całości. W tamtym okresie to była absolutna nowość na rynku, a akrylowe akwaria z niewidoczną spoiną i niespotykaną przeziernością szyby przebojem wdzierały się na krajowy rynek. Zatem wiara w wybór płyt akrylowych do budowy terrarium była bardzo solidna. A że niewielu z nas miało doświadczenie z tym akurat materiałem to niestety dosyć szybko zapłaciliśmy konsekwencje wieku niemowlęcego tego produktu.
Problem odkształcania akrylowego terrarium.
Gablota terrarium została wykonana solidnie i co potrzebuję zaznaczyć zgodnie z moim projektem. I do momentu uruchomienia, czyli w całym okresie budowy aranżacji wewnętrznej hardscape, podłączania instalacji i montażu oświetlenia przenosiła doskonale wszelkie wynikowe obciążenia. Problem powstał dopiero po uruchomieniu terrarium i rozpoczęciu wewnętrznego zraszania. Mianowicie obie boczne ściany uległy bardzo wyraźnemu wyboczeniu, a akrylowe fronty się wybrzuszyły (łódeczkowanie) przez co przestały przylegać. Mimo, że wszystkie spoiny trzymały właściwie to terrarium utraciło szczelność poprzez niedomykające się drzwi. Nie będę ukrywał, że było to duże zaskoczenie dla wszystkich zainteresowanych stron. Bardzo odpowiedzialna postawa dostawcy gabloty i jego chęć do uregulowania problemu była budująca i przekonująca, że wspólnie rozwiążemy ten problem.
Na początku nie powiązaliśmy przyczyny odkształceń z wilgotnością w terrarium i błędnie obstawialiśmy przeciążenie konstrukcji. Jednak wybrzuszone fronty, tj. drzwi terrarium, które przecież nie przenoszą obciążenia poza własnym sugerowały inną przyczynę. Zacząłem szukać informacji o potencjalnym wpływie wilgoci. Co ciekawe producenci płyt akrylowych w kartach katalogowych produktu deklarują całkowitą wodoodporność materiału, ale jak się wczytałem w anglojęzyczne fora dyskusyjne to dość szybko natrafiłem na informacje wskazujące, że mój problem nie był odosobniony. Okazuje się, że PMMA ma zdolność absorbowania niewielkich ilości wody czego skutkiem może być uplastycznienie oraz zwiększenie lokalnej objętości własnej.
Wzmocnienie akrylowego terrarium i wymiana frontów.
Podjęliśmy następujące przeciwdziałania naprawcze. Pierwszą potrzebą było wyprostowanie i wzmocnienie boków gabloty i do tego posłużyły stalowe ceowniki o długości odpowiadającej wysokości terrarium. Ilość zawiasów drzwi zwiększyliśmy z 3 do 5 sztuk na każdą stronę i w tych pięciu punktach związaliśmy zawias, akrylową płytę oraz podłużnicę ceownika na śruby. W ten sposób wyprostowaliśmy oba boki terrarium. Rozwiązanie wydaje się siermiężne, ale całkiem dobrze wpisało się w loftową naturę lokalu. Natomiast fronty zostały wymienione na poliwęglanowe. Poliwęglan nie ma tak dobrych właściwości łączenia krawędzi, ale jako drzwi sprawdziły się doskonale. To pozwoliło przywrócić funkcjonalność i szczelność terrarium bez utraty przezierności. Czy mogłem uniknąć tych problemów ? Zapewne tak, jednak wykonanie tego spektakularnego terrarium w nowoczesnym akrylu było bardzo kuszące.
Dzisiaj po przebytych przygodach i doświadczeniu z kilkuletniej obsługi obu akrylowych terrariów roślinnych (drugim jest przytaczane w innym artykule domowe wiwarium (1)) stwierdzam, że materiał ten nie jest optymalny do budowy zamkniętych wilgotnych habitatów tropikalnych. Zresztą w akwarystyce ten materiał również się średnio sprawdza z uwagi na podatność na uszkodzenia mechaniczne i rysowanie powierzchni. Szkło, chociaż ciężkie i kruche jest jednak sztywne, utrzymuje geometrię i jest mniej podatne na zarysowania. Niby akryl można polerować, a szkła nie, ale szklane terraria decydowanie lepiej się sprawdzają. Obecnie wszystkie nowe projekty terrariów realizuję w gablotach z hartowanego szkła. Jedynie różnie i zależnie od potrzeb stosuję uchylne fronty szklane na kabinowych zawiasach lub poliwęglanowe fronty osadzone w systemie zawiasów własnego pomysłu.

Gabaryty ściennego terrarium roślinnego.
W przeciwieństwie do akwarium, w którym ogranicza nas ciśnienie słupa wody, przy budowie terrarium roślinnego wysokość habitatu może być praktycznie nieograniczona. O ile nie występują bariery architektoniczne, a budżet Zamawiającego jest swobodny, to terrarium można wykonać niemalże od podłogi do stropu. I w naszym projekcie wymiary prezentowanego akrylowego terrarium wynoszą – długość L187, szerokość W60 x wysokość H175cm, co daje pojemność habitatu niemal 2000 litrów. Pod terrarium przewidzieliśmy stalowy stelaż z profilów kwadratowych 4cm o wysokości 55cm. Natomiast nad gablotą zakotwiliśmy do stropu lżejszy stelaż z profilu 2cm o wysokości 25cm. Niezbyt wiele na komorę oświetlenia, ale ostatecznie wystarczyło.
Pokaźny rozmiar akrylowego terrarium umożliwił swobodną budowę aranżacji wewnętrznej hardscape składającej się z kilku ponadmetrowych korzeni mangrowca w orientacji pionowej. Tylną ściankę wykonaliśmy z niskoprężnej pianki montażowej, grubej warstwy silikonu i odkwaszonego torfu. Ekspozycję uzupełniły liny jutowe imitujące liany. W tym projekcie wykonaliśmy fałszywe dno oparte na kracie rastrowej, ale obecnie już nie stosuję tego rozwiązania. Wszystkie nowe terraria roślinne wypełniam drenażem z gruboziarnistego keramzytu. Przez lata roślinność habitatu ewoluowała, a że do dzisiaj podrzucam nowe gatunki te przerastają się wzajemnie w sposób mniej lub bardziej kontrolowany. Mimo, że terrarium ma możliwość regulowania warunków to niemały wpływ na aktywność flory mają pory roku. W tym lokalu są olbrzymie okna na prawie całej długości przeciwległej ściany i bardzo dużo światła naturalnego.
Z powodów zdrowotnych oraz zmian właścicielskich poprzedniej spółki przez około roku terrarium było serwisowane przez mojego byłego Wspólnika. W tym czasie nie miałem podglądu ani wpływu na jego obsługę. Natomiast po moim powrocie do aktywności zawodowej spotkała mnie przyjemność ze strony Inwestorów, którzy zwrócili się do mnie z propozycją powrotnego przejęcia opieki nad terrarium, na co oczywiście chętnie przystałem.
Technologia i instalacje terrarium roślinnego.
Sercem, a właściwie nerkami i podstawą układu hydraulicznego akrylowego terrarium roślinnego są dwa duże zbiorniki wody po 40 litrów każdy. Pierwszy służy magazynowaniu wody czystej na cele zraszania terrarium, a drugi to retencja wody odpadowej. Woda odpadowa jest używana do podlewania niezliczonej ilości kwiatów doniczkowych w tym apartamencie. Zapas wody czystej jest uzupełniany w trybie ciągłym. Konduktometryczne sondy poziomu wody sterują elektrozaworem Danfoss na zasilaniu zimnej wody kranowej. Woda kranowa kierowana jest na filtrację osmozy odwróconej RO3, po której odrzut z osmozy trafia do kanalizacji, a woda czysta do pierwszego zbiornika. Niewielką część wody kranowej kieruję by-passem do zbiornika wody czystej celem podniesienia jej twardości ogólnej. Tą wodę okresowo uzupełniam makroelementami i mikroelementami w formie płynnych nawozów linii AQUAFOREST.
Jeśli chodzi o zraszanie terrarium to jak zwykle postawiłem na wielokrotnie sprawdzoną markę MISTKING. W trakcie dojrzewania ekosystemu i porastania roślinnością układ systematycznie powiększałem o kolejne dysze i strefy hydratyzacji. W trakcie ewolucji projektu pompa zestawu Ultimate zasilała nawet 30 dysz rozmieszczonych strefowo rozprowadzonych z wykorzystaniem wężyków ciśnieniowych i asortymentu trójników, kolanek, itp… Obecnie zraszam jedynie tylną ścianę bezpośrednio w gąszcz roślin oraz kilka wybranych punktów hardscape’u. Nadmiar wody z gabloty spływa przelewem do zbiornika retencji. Ten rezerwuar wody odpadowej działa kaskadowo. Nadmiar wody z zbiornika przelewa się już bezpośrednio do kanalizacji. Zbiornik jest wyposażony w wydajną pompę zanurzeniowa EHEIM UNIVERSAL CLASSIC 3400 umożliwiającą szybkie, bezpieczne i higieniczne napełnianie konewki z sztywnego kranu lub jego przedłużenia elastycznym wężem ogrodowym.
Oświetlenie dużego terrarium ściennego.
Na początku to akrylowe terrarium roślinne zostało wyposażone w 10 lamp SKYLIGHT PRO RH i RV w wersji I. Z czasem, kiedy habitat zaczął intensywnie zarastać dodałem 3 lampy SKYLIGHT OPTI V25. Lampy te penetrowały front pomiędzy korzenną aranżacją i dostarczały światło w dolne partie. Na początku 2025 roku wszystkie stare zastąpiłem nowymi 4 lampami SKYLIGHT HYPERBAR FXL.75T (5). To drugie terrarium, do którego użyłem tych lamp i jestem zachwycony tym produktem. Świetna barwa, tryb świt-zmierzch z bardzo subtelnym 5% trybem nocnym, funkcjonalne sterowanie wifi i oczywiście samo wykonanie. Estetyczne, przyjemne w dotyku, wyważone, po prostu eleganckie. Na strop gabloty dodałem kratki rastrowe, dzięki czemu komora oświetlenia jest mniej widoczna, a świecenie lamp ukierunkowane wertykalnie co ograniczyło rażenie oczu obserwatora.
Nie jest proste równomierne doświetlenie wszystkich stref tak wysokiego terrarium roślinnego, zwłaszcza z dość masywną i zorientowaną pionowo aranżacją korzenną hardscape. Rywalizujące o światło rośliny rozkładają parasol z liści ograniczając dostęp florze z niższych kondygnacji. Dlatego też niezwykle istotne jest okresowe przerzedzanie gąszczu w środkowej i górnej strefie. Jeśli potrzeba to także usuwanie zdrowych fragmentów roślin, aby zrobić prześwity. Nieco inaczej jest w przypadku roślin cienia. Te nie potrzebują bezpośredniej ekspozycji, a nawet lepiej się czują w umiarkowanym lub pełnym cieniu. Przy czym rośliny cieniolubne są z reguły wolniej rosnące. Zbyt mocne oświetlenie może powodować rozpad chlorofilu, zatrzymanie wzrostu, zahamowanie odbudowy tkanek i w konsekwencji obumieranie rośliny.

Wentylacja kluczem dobrej kondycji roślin w terrarium.
Każde zamknięte terrarium roślinne wymaga aktywnej wymiany powietrza. W końcu to z powietrza rośliny czerpią dwutlenek węgla do procesu fotosyntezy. Oprócz tego wymuszenie cyrkulacji zasila w tlen, który jest niezbędny dla bakterii glebowych i innych mikroorganizmów odpowiedzialnych za rozkład materii. Dostarczanie do terrarium świeżego powietrza reguluje poziom wilgotności, ogranicza przegniwanie i limituje występowanie niechcianych glonów, grzybów i porostów. Omawiane akrylowe terrarium zostało wyposażone w wentylację wymuszoną opartą na wentylatorach PANASONIC. Może nie są tanie, ale bardzo ciche i naprawdę wydajne. Wloty do terrarium są w górnej strefie pod stropem gabloty.
Wentylowana jest także komora oświetlenia, aby rozproszyć ciepło emitowane przez lampy terrarium. Bez chłodzenia temperatura nad terrarium osiągała 40-45 deg C. Zatem temperatura w terrarium, tuż pod stropem bywała niewiele niższa. Takie poziomy temperatur zatrzymują wzrost większości roślin egzotycznych. Przez lata testowałem wiele konfiguracji wentylatorów mechanicznych – od wolnoobrotowych, przez blower’y, kończąc na dużych kanałowych marki HARMANN i EBERG. Stwierdzam, że nie ma uniwersalnego rozwiązania i do każdego terrarium dobieram wentylatory indywidualnie.
Czy zapach terrarium roślinnego jest przykry ?
W okresie dojrzewania i stabilizacji biologicznej, kiedy zraszanie jest częste i intensywne terrarium roślinne zwykle wytwarza zapach przypominający mokrą ziemię, błoto, butwiejące drewno. O ile mnie ten zapach nie przeszkadza, to Inwestorom już tak i potrzeba szukać przeciwdziałania. Tak było w tym projekcie. Tymczasowo odwróciłem kierunek przepływu powietrza a wylot skierowałem do dużego filtra węglowego. W ten sposób wszelkie zapachy z terrarium były absorbowane w filtrze. Jednak taka konfiguracja miała jedną wadę, a mianowicie zasysanie powietrza z terrarium także podczas zraszania. To powodowało porywanie cząstek aerozolu i jej kondensowanie w kanale wentylacyjnym. Nie były to duże ilości jednak takie rozwiązanie mogło być jedynie tymczasowe. Prawidłowa wentylacja polega na tłoczeniu powietrza do terrarium, a nie jego wysysaniu.
W czasie dojrzewania terrarium regularnie odprowadzałem nadmiar akumulowanej wody z układu wentylacji. Czy można zaprogramować wyłączenie wentylatora na czas zraszania ? Tak, na pewno można, tylko w tamtym czasie zraszanie było ustawione na interwały czasowe, a nie konkretne godziny. Kiedy rośliny terrarium oplotły aranżację rozbudowanym systemem korzeni mogłem stopniowo zmniejszać intensywność nawadniania. Wtedy zbiornik przestał wydzielać niepożądany zapach i przywróciłem tryb wentylacji na tłoczenie świeżego powietrza do gabloty.
Pielęgnacja terrarium z roślinami egzotycznymi.
Jak często należy serwisować terrarium roślinne ? Na to pytanie nie da się sformułować jednoznacznej odpowiedzi. Każdy ekosystem rządzi się swoimi indywidualnymi prawami, a i rodzaj biotopu, wybranych roślin czy nastaw parametrów warunków atmosferycznych wydłuża bądź skraca odstępy czasowe pomiędzy konieczną ingerencją. Natomiast pielęgnacja terrarium z roślinami egzotycznymi jest niewątpliwą przyjemnością. W końcu wielu fanów kwiatów doniczkowych czy ogrodowych decyduje się na kwietniki czy kolekcję okazów nie tylko z chęci ich posiadania, ale głównie emocjonowania się ich kondycją, rozwojem, kwitnieniem i rozmnażaniem. A najwięcej przyjemności odbieramy podczas bezpośredniej pracy z roślinami.
Obsługa terrarium roślinnego to głównie czynności związane z higienizacją habitatu. Do głównych zadań należy usuwanie martwej materii, redukcja roślin oraz usuwanie nadmiaru mchów kumulujących wilgoć. Natomiast w ramach technicznej kontroli regularnie sprawdzam szczelność gabloty, układy hydrauliczne oraz oceniam wydajność wentylacji. W zależności od potrzeb punktowo nawożę lub cyklicznie wymieniam podłoże. Regularne mycie szyb i frontów terrarium zapewnia estetykę całego projektu. Jest jeszcze jeden element serwisowy, a mianowicie okresowa regeneracja lub wymiana dysz zraszania. Mimo zasilania terrarium wodą osmotyczną, to podawania minerałów i nawozów, oraz fakt, że dysze pozostają wilgotne długo po zakończeniu nawadniania powoduje, że się zakamieniają. Osady z kolei zmniejszają wydajność zraszania, a ostatecznie nawet i całkowicie blokują ich przepływ.

Podsumowanie.
Prezentowane akrylowe terrarium roślinne bez wątpienia jest spektakularnym żywym habitatem. Bardzo duże terrarium, osiowa lokalizacja w lokalu i mnóstwo światła słonecznego sprawiają, że nie sposób przejść obojętnie obok. Do tego pełna automatyzacja procesów co dla mnie inżyniera jest oczywiście dodatkową motywacją utrzymania ich efektywności. Współpracujący i bardzo elastyczni Zleceniodawcy. Wszystko to od lat zapewnia pełną satysfakcję i przyjemność pracy przy tym projekcie.

Odnośniki
(1) wiwarium
(5) do terrarium polecam lampy SKYLIGHT HYPERBAR T