Obsługa akwarium

Obsługa akwarium roślinnego włącznie z modernizacją i modyfikacją systemów podtrzymania życia i kondycji.
Obsługa akwarium roślinnego włącznie z modernizacją i modyfikacją systemów podtrzymania życia i kondycji.

Obsługa akwarium roślinnego na zamówienie Klienta.

Wszystko wygląda na to, że straciłem kontrolę nad jednym ze swoich projektów. Właściciele wyprowadzili się, a lokal wystawiono na sprzedaż. To projekt, którego obsługa akwarium przez lata wędrowała z rąk do rąk. A kiedy wróciło do mnie, niedługo zdążyłem się nim nacieszyć.

Poznajcie historię tego projektu „Kolska”.

To nowoczesne akwarium w kuchni było jednym z pierwszych, które zrealizowałem w poprzedniej spółce. Był to okres, kiedy dopiero poznawałem wykonawstwo akwariów roślinnych na zamówienie i przy tym projekcie byłem raczej obserwatorem. Chociaż miałem bierny wpływ na proces projektowania i wykonania to poczuwam się do współudziału w popełnionych błędach projektowych. Ten projekt akwarium w kuchni był wyzwaniem w zakresie pełnego serwisu i szybko okazało się udręką.

Bardzo głęboki i wielostronny zbiornik wysokości 80cm z kominem przelewowym pośrodku i poważnym błędem projektowym dostępu do akwarium w zabudowie meblowej, tj. dostępem od góry jedynie z jednej strony. Obsługa akwarium była trudna od frontu, a co dopiero z tyłu, za kominem. Usuwanie martwej materii na wyczucie, na dotyk, praktycznie bez kontroli wzrokowej prowadzonych manualnie w środku prac.

Błędy projektowe na etapie inwestycyjnym a utrudniona obsługa akwarium.

Długo czekałem, aż Inwestor przerobi zabudowę meblową słupka i zapewni dostęp do akwarium z drugiej strony. Co właściwie niewiele pomogło, bo jak zobaczycie Państwo na zdjęciu to akwarium na wymiar jest posadowione na wyspie kuchennej i dostęp z tyłu jest praktycznie niemożliwy. Dzisiaj podobne zadanie nowego akwarium zrealizowałbym z otwieranymi dwoma frontami, ale bocznymi. Niestety okoliczności i sam projekt akwarium były trudny do ustabilizowania parametrów. Mimo mojej regularnej obsługi akwarium zaliczyło kilka spektakularnych upadków, włącznie z zablokowaniem elektrozaworu i zabiciem prawie całej obsady ochładzającą się wodą.

W tamtym okresie pielęgnowałem osobiście ten zbiornik i sprawił mi wiele problemów. Koniec końcem udało mi się wyrównać i utrzymać poziom ledwo dostateczny, ale w miarę przewidywalny. Jak na takie ograniczenia użytkowe, projekt wyglądał przyzwoicie. Podczas mojej prozdrowotnej nieobecności to całkiem duże akwarium obsługiwały kolejne osoby. Z pozyskanych od Użytkowników informacji wynikało, że były to wchodzące po sobie 2 zespoły.

W tym czasie praktycznie przebudowano i uproszczono do minimum technikę akwarium, ale to co zastałem wokół zbiornika po swoim powrocie do zdrowia, wołało o pomstę do nieba. Jeszcze fakt, że usunięto automatyczną dolewkę razem z kominem mogłoby się obronić, ale zainstalowanie na wiotkiej półeczce butli CO2 bezpośrednio nad akwarium było zwykłym brakiem wyobraźni. Półka była wygięta pod ciężarem butli i niedługo brakowało, żeby wpadła do akwarium i narobiła nieodwracalnych szkód. Gdyby akwarium zostało rozbite to koszty wymiany parkietu w tym lokalu pochłonęłyby kilkukrotną wartość inwestycyjną tego habitatu roślinnego. A to nie wszystkie zastane dramaty. Wnętrze akwarium było zaniedbane i wyglądało, że obsługa akwarium była sporadyczna i przypadkowa.

Filtracja, nawożenie oraz automatyczna podmiana wody w służbie obsługi akwarium roślinnego.

Porozumiałem się z Użytkownikami w zakresie powrotu i przejęcia pod opiekę tego akwarium roślinnego. A ponieważ projekt miał być samowystarczalny, postawiłem warunek inwestycji w całkowity restart i hydraulikę według mojego pomysłu. Klient wyraził zgodę oraz intencje obsługiwać akwarium samodzielnie. Jedynym plusem jaki zastałem to wycięty i usunięty komin przelewowy. Dzięki temu akwarium nabrało przestrzeni, otwartej toni wody z mnóstwem miejsca dla przyszłych rybek. Z poprzedniego wyposażenia zostawiłem tylko lampę.

Zdecydowałem się na lekką aranżację płytkich skał z lekkim akcentem korzeni. Jeśli chodzi o technologię to dopełnianie (a więc podmiana) wody po RO3 dolewana co dzień w ilościach zależnych od kondycji roślin i ryb. Instalacja klejonego PVC Budmech przez dno akwarium – ssanie, tłoczenie, przelew. Przelew do kanalizacji. Butla 5kg CO2, dozowanie sterowane komputerem pH marki Macro Aqua. Filtr zewnętrzny – kubeł Fluval FX6 z bypassem na Reactor 1000 CO2 Aquamedic. Notabene, stosuję ten reaktor do każdego akwarium – w mojej ocenie jest niezastąpiony w rozpuszczaniu dwutlenku węgla w wodzie. Nawożenie dozownikiem 5 pomp – linia nawożenia Aquaforest. Lubię ich 2-litrowe kanistry, są wygodne i higieniczne w obsłudze. Całość uzupełniła grzałka przepływowa Hydor. Wrzucam zdjęcia z startu akwarium.

Regularny serwis i obsługa akwarium roślinnego na umowę.
Regularny serwis i obsługa akwarium roślinnego na umowę.

Cykliczna i regularna obsługa akwarium naturalnego na zlecenie.

Szybko się okazało, że Klient jednak potrzebuje dalszej serwisowej obsługi akwarium. Powiem Państwu, że ten projekt dawniej był i okazał się nadal projektem szalenie problematycznym. Komunikacja z Płatnikiem w zakresie prac pielęgnacyjnych akwarium nie układała się praktycznie od samego początku. W pewnym momencie dostałem informację od Klienta, że zawiesza ze mną współpracę. Na moje pytania o powód nie doczekałem się konkretnej odpowiedzi a jedynie lakonicznego zapewnienia, że zajmie się obsługą akwarium samodzielnie. Nie wstydzę się przyznać, że było mi to na rękę.

Jakiś czas później dowiedziałem się, że mieszkańcy definitywnie się wyprowadzili. Nawet nie wiem, czy ktokolwiek zajmuje się jeszcze tym akwarium i rybami. Szkoda, bo miało potencjał i kilka uśmiechniętych buzi w domu mogłoby się cieszyć z niego. Nie zostawiłem w szafce żadnych swoich danych, więc ewentualny nowy nabywca lokalu raczej już do mnie nie trafi i pewnie więcej dowiemy się w niedalekiej przyszłości raczej na łamach mediów społecznościowych konkurencji.

Ale nie roszczę sobie praw do projektu. Ktokolwiek przejmie obsługę akwarium to będę z zainteresowaniem śledził jego dalsze losy. No chyba, że raz jeszcze zdemontuje i zredukuje dość zaawansowane wyposażenie i technologię jakie tam wykonałem. Szkoda byłoby zainwestowanych środków Zamawiającego.

W przypadku zapotrzebowania skłonny jestem po koleżeńsku wytłumaczyć ewentualnemu przyszłemu opiekunowi zasadę działania wykonanego tam układu hydraulicznego, a także zająć się dalszą obsługą akwarium na umowę z nowym Użytkownikiem.